ann
szkola podstawowa
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:33, 16 Gru 2007 Temat postu: Baklava |
|
|
Przygotowanie: 20 minut
Pieczenie: 50 minut
Kaloryczność: 540 kcal/porcja
Składniki na 10 porcji
• opakowanie mrożonego ciasta filo (500 g)
• 25 dag masła
• 50 dag posiekanych orzechów włoskich
• 4 łyżki tartej bułki
• 5 łyżek cukru
• łyżeczka cynamonu
Syrop:
• 20 dag cukru
• 5 łyżek miodu
• sok i skórka z 1 cytryny
Etapy przygotowania
1. Ciasto filo rozmrozić. Masło stopić. Orzechy wymieszać z cukrem, tartą bułką i cynamonem. Blachę posmarować masłem. Na dnie ułożyć 3 placki jeden na drugim, smarując je najpierw stopionym masłem.
2. Położyć warstwę nadzienia, przykryć 2 plackami, skropić masłem. Powtórzyć czynności. Na koniec położyć warstwę nadzienia, przykryć 3 plackami, skropić masłem. Pokroić na kawałki.
3. Piec ok. 40 minut w temp. 200 stopni C. Cukier, miód, skórkę i sok z cytryny zagotować ze szklanką wody. Wrzącym syropem polać bakławę, piec jeszcze 10 minut w temp. 160 stopni C.
Syrop:
2 szklanki miodu
1 szklanka cukru
1 szklanka wody
3 male (7cm) kawalki cynamonu lub 1/2 lyzeczki sproszkowanego
4-6 calych gozdzikow lub 1/4 lyzeczki cardamonu
1 lyzka soku z cytryny
Nadzienie:
3 szklanki grubo posiekanych orzechow wloskich
2 szklanki grubo posiekanych migdalow ze skorka (moze byc 5 szklanek mieszanych orzechow, pistacje sa pyszne jako dodatek)
4 lyzki cukru
1/2 lyzeczki zmielonego cynamonu
1/2 lyzeczki zmielonej galki muszkatalowej
1/4 lyzeczki zmielonych gozdzikow lub kardamonu
3 lyzki stopionego masla
1/2 kg ciasta phyllo ( 24 arkusze)
1 kostka stopionego masla
Zaczynamy od zrobienia syropu bo musi miec czas, aby wystygnac. Miod, cukier i wode powoli zagotowac mieszajac od czasu do czasu, az cukier sie rozpusci. Dodac sok z cytryny i przyprawy i gotowac na malym ogniu okolo 10 minut az syrop lekko zgestnieje. Zdjac z palnika i zostawic do wystygniecia.
Wymieszac pokrojone orzechy z cukrem, przyprawami i roztopionym maslem.
Delikatnie rozwinac phyllo, przykryc wilgotnymi recznikami papierowymi aby nie wysychalo za szybko.
Forme o wymiarach 33 x 23cm posmarowac maslem, ulozyc w niej jeden arkusz ciasta phyllo, posmarowac go roztopionym maslem i ulozyc nastepny. Powtarzac az zuzyjemy 8 arkuszy. Teraz wysypac polowe mieszanki orzechowej i na to ukladac ponownie 8 arkuszy phyllo, pamietajac o smarowaniu kazdego roztpionym maslem. Wysypac druga czesc orzechow i ulozyc ostatnie 8 warstw ciasta. Posmarowac wierzch maslem i naciac powierzchnie (niezbyt gleboko) w kawalki takie jakie porcje chcemy uzyskac (raczej male). Piec w temperaturze 150 st.C przez godzine lub dluzej, az ciasto jest zlociste i lekko odstaje od scianek blachy.
Wyjac z piekarnika i przestudzic 3-5 minut. Powoli, najlepiej lyzka polewac ciasto syropem. Zostawic na noc, pokroic na porcje.
Ja nigdy nie zuzywam calego syropu, moze tylko 3/4 maksimum i i tak ciasto jest wilgotne i slodkie. Jezeli ktos lubi baklave bardzo slodka i bardzo wilgotna to zalecam uzyc calosc syropu.
Moja grecka kolezanka nie dosc, ze wlewa caly, to jeszcze po kilku dniach gotuje dodatkowy syrop, tym razem gesciejszy i jeszcze raz zalewa nim ciasto (mniejsza iloscia oczywiscie). Takze wbija caly gozdzik w kazdy kawalek ciasta jeszcze przed pieczeniem - podobno bardziej autentyczne
Baklave powinno sie jesc najwczesniej nastepnego dnia po upieczeniu, a najlepsza jest podobno 3-4 dni pozniej.
Jeszcze w kwestii phyllo - nie zawsze arkusze sa wielkosci blachy, ja na przyklad musze je przecianc na pol bo sa dwa razy wieksze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|